Witajcie Kochani :)
Nareszcie skończyłam moją dekorację z desek. Trwało to tak niemiłosiernie długo, że aż wstyd się przyznawać.
A to dlatego, że zniechęcił mnie transfer nadruku za pomocą Wikolu.
To nie dla mnie. Nie wiem, może nie mam ani umiejętności, ani cierpliwości, może deski nie miały odpowiednio przygotowanej powierzchni. Zrobiłam dokładnie tak jak mówili w tutorialu. Wydruk z drukarki laserowej (odbicie lustrzane) przykleiłam za pomocą wikolu, zostawiłam na kilka godzin i potem starałam się delikatnie zdzierać papier mokrą szmatką. Wierzcie mi, że to co wyszło nie było warte uwagi. Napis ledwo widoczny, w większości miejsc starty całkowicie. Próbowałam go jeszcze odratować poprawiając farbą. Wyglądało to okropnie!
Postanowiłam wszystko zetrzeć dokładnie, najpierw gąbką (tą stroną przeznaczoną do szorowania), a potem papierem ściernym i przemalować deski ponownie na biało. Jak tylko to zrobiłam, rzuciłam wszystko w kąt i na kilka miesięcy zapomniałam o moim deskowym projekcie.
W zeszłym tygodniu zrobiłam podejście numer 2 ...
Ale od początku...
Ozdoba jest mi potrzebna by zakryć miejsce, w którym znajdują się korki elektryczne itp.
Dlatego całość jest długa, ale wąska.
Wzięłam 4 dechy, wyfrezowałam rowki (no dobra, tata mi wyfrezował ;)) jak w panelach podłogowych.
Złożyłam i dodatkowo skleiłam.
Nie zrobiłam zdjęcia desek przed pomalowaniem, ale widać jak wyglądają surowe z drugiej strony mego obrazu :) |
A tutaj mój uchwyt DIY ;) |
Zmatowione deski pomalowałam białą lazurą Syntilor. Jej cena to ok. 60zł/litr. Impregnuje, chroni, lakieruje,
cudnie uwidacznia słoje i nadaje satynowy połysk.
Po nieudanej próbie transferu nadruku za pomocą wikolu, postanowiłam zrobić sobie szablon. Wydrukowałam napis, wycięłam literki. Kartki przyłożyłam do desek, odmierzyłam, ustawiłam i przykleiłam taśmą by się nie przesuwały. Początkowo miałam plan by użyć farby w sprayu. Jednak obawiałam się jej spływania i plam. W końcu wybrałam farbę akrylową i gąbkę. Tak, to był dobry wybór :)
Różową farbę namieszałam - biała akrylowa + czerwony pigment. |
Obraz z desek jest już gotowy i wisi na swoim miejscu :)
P.S. W kuwecie malarskiej zostało mi trochę namieszanej różowej farby, więc wykorzystałam ją by pomalować od środka pojemnik po pysznych cukierkach Ferrero Rocher.
Jak Wam się podoba? Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)
Ale genialny pomysł! Chyba będę musiała coś takiego wyczarować, bo wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńJully-Blog [KLIK]
Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj!
Spróbuj koniecznie :)
UsuńEfekt końcowy jest świetny!
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM!:)
Dziękuję, trochę się z tym namęczyłam ;)
Usuńświetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńa ja mam dla Ciebie przepis na najprostszy i najszybszy transfer! zapraszam:
http://sandrynka.blogspot.com/2015/02/jak-zrobic-najprostszy-najtanszy-i.html
Dzięki Sandrynko! Twój transfer jest genialny! :)
UsuńPiękna dekoracja na pięknej ceglanej ścianie! Czy ta cegła to jest cegła rozbiórkowa położona na ścianie, czy "odkrywkowy" mur w Twoim mieszkaniu? Tak czy siak zazdroszczę ;) Podobają mi się Twoje pomysły- krzesła po babci (nie wymieniaj na eamesy!!! ;)), fotele 366 po cioci- jest oryginalnie, sentymentalnie i retro! Po prostu z duszą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marta :)
Dziękuję Kochana :) Mieszkam w starym domu, który właśnie poddajemy renowacji. Ściana jest "odkrywkowa" ;) Teraz zabieramy się za zrzucanie tynku przy schodach, żeby odkryć cegłę. Będzie znów masa kurzu :(
UsuńSwietny projekt DIY. Prosty i bardzo efektowny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję :) I zapraszam częściej. Pozdrawiam! Ola.
UsuńPodoba mi się bardzo, i powiem Ci że ja też nigdy nic nie transferowałam, co szablon i farba to zawsze pewniejsze i trwalsze, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że transfery sprawdzą się na małych powierzchniach. Muszę jeszcze wypróbować pomysł Sandrynki. Aduś, pewnie wiele osób Ci to już mówiło, ale jak widzę Twoje imię od razu chce mi się śpiewać "Ada, to nie wypada" :))
UsuńHeh dzięki , nie wiedziałam że takie śpiewające mam imię ;)
UsuńSuper! Jestem zachwycona efektem :) Fantastyczna dekoracja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marta :)
Dziękuję :)) Miło mi to czytać :) Pozdrawiam, Ola.
UsuńJa bym zrobiła na naturalnych deskach(bez malowania) ale ta też jest super! :-)Typografia bardzo fajna sprawa, kiedyś się skuszę na jakąś :-) Zapraszam do mnie na nowy post :-)
OdpowiedzUsuńDekoland.blogspot.com
Mnie pasują białe dechy do wystroju wnętrza. Tak, wiem, wiem - biały robi się już nudny ;) Ale mnie się ciągle podoba. Już do Ciebie zaglądam :)
UsuńSuper ta Twoja typografia, czasem zerkam na takie w sklepach z dekoracjami, ale oczywiście najlepiej wykonać taką dekorację własnymi rękami, Tobie to wyszło świetnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kropko :) Też patrzałam po sklepowych, ale rozmiarem nic mi nie pasowało. I nawet się z tego cieszę, bo udało mi się samej machnąć taki obrazeczek. Ma tam swoje niedociągnięcia, może nie jest idealny, ale ciii... Myślę, że wygląda spoko ;)
UsuńŚwietny! I pomysł i wykonanie. I bardzo ładna ceglasta ściana! Uściski kozie!
OdpowiedzUsuńKasia
Dzięki :) To ja ściskam pozytywnie ;)
OdpowiedzUsuńOla.
genialnie!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł...aż zaczęłam myślami szukać gdzie to mogę wykorzystać :PP
pozdrawiam!
Jak wykorzystasz, koniecznie się pochwal :)
UsuńBałam się kupowania pigmentów, ale ten kolor powalił mnie na kolana! Jak z nich wstanę to biegnę do sklepu po taki sam ... i pudełko bezwzględnie odgapię! :D
OdpowiedzUsuńNie bój się :) Jeśli potrzebna jest kolorowa farba w małej ilości to zawsze biorę białą+pigment. Sprawdza się :)
UsuńPozdrawiam! :)
Ale to ładne, zrobię sobie taką ozdobę z napisem ,,I'm my cat's slave" ;) to dobrze odzwierciedla stosunki w moim domu ;)
OdpowiedzUsuńHaha :D Fajny jest też plakat "Ten dom należy do kota, my tylko płacimy rachunki" ;)
UsuńPozdrawiam! :)
Super! Na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńWydaje mi się, że to podobny pomysł jak z nadrukiem na materiałach. Jeśli chodzi o takie materiały to ja do swoich projektów xzamawiam je zawsze tutaj https://ctnbee.com/pl/druk-na-materialach . Firma świadczy bardzo profesjonalne usługi i wiem, że moge im w tej kwestii ufać w 100%
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń