czwartek, 28 kwietnia 2016

Metamorfoza starej komody - DIY

Mam w domu taki pokój, który jest moją zmorą. Nie ustawne to, czworo drzwi, dwa okna, schody/balustrada, a jakby tego było mało zniża się z lekkim skosem. Stare budownictwo się kłania. Kiedyś był to strych i przedpokój. Wymieniliśmy dach, trochę udało się go podnieść.
 Zburzyliśmy ściankę i tak oto powstał przedpokojo-pokój ;) 
To było kilka lat temu. Teraz chętnie postawiłabym ściankę na nowo i zrobiła tam garderobę.
 Ale Mężu mój coś nie skłonny do tegoż pomysłu. Bo teraz przecież mamy przestrzeń i po co znów zabudowywać. No ale... no garderoba przecież! 
Niestety moja wizja do niego nie przemawia, ale nadejdzie taki dzień...
 może za rok, może za 5 lat i postawię na swoim ;)
Póki co myślę usilnie jakby to zagospodarować. Przeznaczenie: przechowywanie ubrań, pościeli itp.
W głowie mam już pewien plan. Kluje się powoli.


Jak na razie dorwałam starą komodę, która wymiarowo idealnie wpasowała się w ścianę pomiędzy jednymi, a drugimi drzwiami. Do tego nie jest zbyt głęboka co również działa na jej korzyść, ponieważ stoi w przejściu (część przedpokojowa pokoju ;)).
 Wszystko pięknie, tylko ten jej kolor i uchwyty - do wymiany!


Metamorfozę komody czas zacząć.
Uchwytów pozbyłam się w pierwszej kolejności. A że zamarzyły mi się gałki trzeba było dziurki zakitować i wyszlifować papierem ściernym. Komoda zmatowiona, odtłuszczona - czas na malowanie. I jakiego ja mogłam użyć koloru? :) Białego oczywiście! :)
Komoda wymagała czterech warstw farby akrylowej + 2 warstwy lakieru bezbarwnego.
Z szufladami „zaszalałam” ;) Szare ombre.
 Dwie warstwy farby wystarczyły na każdą z nich + 2 warstwy lakieru.


 Na koniec gałki z motywem mustache i komoda gotowa! 
No prawie... Szukałam jeszcze czarnych gałek na szuflady. Ale już nie szukam, bo bez podobają mi się bardziej. Myślę o systemie klik-klak.








Nad komodą zawisły grafiki. Ta odważna Batwoman to dzieło Marty z The ghost in my home. Prawda, że świetna? Uwielbiam ją za te czerwone usta :)



Pozdrawiam Was cieplutko życząc miłego dnia :)
Ola.

56 komentarzy:

  1. Mam podobne meble w domu, też pomału je maluję jednak biel to jest to co mnie zachwyca i też zastanawiam się czy aby nie wprowadzić jakiegoś koloru. Tobie super wyszło. Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Biel, szarość i czerń - kolory, które niezmiennie tkwią w mym sercu :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Teraz jest piękna :) zmiana genialna i komoda bardzo pasuje do Waszego wnętrza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak, komoda wpasowała się kolorystycznie i rozmiarowo.

      Usuń
  3. Piękna przemiana, gałki śliczne :-) A ten czarny napis DOM cudo!Też chcę taki!O garderobie nie wspomnę, och Ci konserwatywni mężowie ;-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana!
      Literki robiłam sama. No z małą pomocą przy obsłudze wyrzynarki ;)
      Zostały wycięte ze sklejki i pomalowane czarną farbą.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Ale Ci to pięknie wyszło! :)))
    I te szuflady - mistrzostwo! ;)
    Taki sam trik zaplanowałam na jednym z mebli czekających u mnie na malowanie ;)
    Stworzyłaś fajny kącik a kwiatki to lubimy te same hahahah ;)
    Ściskam,
    :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*
      O tak, sukulenty najmniej wymagające kwiatki ;)
      Mam ich sporo ;)
      Buziaki!

      Usuń
  5. Ola, uwielbiam takie metamorfozy! Z nieciekawej komody zrobiłaś śliczny mebel. I rzeczywiście fajnie wygląda bez gałek. W ogóle ładnie u Ciebie:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Tak mi właśnie te gałki tam nie pasowały w większej ilości.
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  6. Och! Moja grafika :) Ależ mi miło, aż mi się... policzki zaczerwieniły ;P
    Też mam taką komodę co mi nie bardzo odpowiada- kolor ma odpowiedni jest biała ale na wysoki połysk, nabrałam ochoty- muszę ją przetrzeć papierem ściernym i pomalować na biały mat, uchwyty i nóżki- wymienić :) Masz talent do upiększania komód :) Co do gałek masz rację- byłoby ich już za dużo!
    Ściskam!
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grafika już długo u mnie gości. Przez ten czas zmieniała swe miejsce wielokrotnie :)
      Uwielbiam ją! :)
      Buziaki!
      P.S. Też myślę nad wymianą nóżek, ale jeszcze nie znalazłam odpowiednich.

      Usuń
  7. Super wyszła Ci ta metamorfoza. :) Efekt ombre na szufladach świetny! Zainspirowałaś mnie.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Bardzo się cieszę, że mój post Cię zainspirował :)
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  8. Normalnie jak nie ten mebel.Teraz już nie jest to komoda obciachowa;) Biały kolor sprawdza się zawsze i wszędzie. Wyszło genialnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) W końcu biel to biel! ;)
      Po starej komodzie pozostały nóżki, które też bym chciała zmienić.

      Usuń
  9. Prześlicznie wygląda ombre na szufladach!!!!! Szarość pięknie się komponuje z bielą!!!
    Uwielbiam takie posty :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Również uwielbiam połączenie bieli, szarości, czerni, a ostatnio i naturalnego drewna :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Ukłony w Twoją stronę, bo komoda zyskała na wartości :)
    Wyszła pięknie!
    Grafiki Marty także bardzo lubię.
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Bardzo mi miło.
      Batwoman wymiata! :)
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  11. Cudowna metamorfoza komody.
    Teraz daje radę. Dobrze, że nie przekreśliłaś jej - a faktycznie nie wyglądała dobrze. Za to Ty dałaś jej nowe życie.
    Całość z dekoracjami i obrazkami wygląda genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Nie oszukujmy się, wyglądała okropnie ;)
      Dorwałam ją za grosze na OLX bo rozmiarem pasowała mi idealnie :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Piękne metamorfoza, zdecydowanie w tej odsłonie komoda wygląda o niebo lepiej :) Dobra praca , piękne kolory a szarości na szufladach, wręcz obłędne :) Całość do tego dopełniłaś świetną aranżacją i jestem za Twoim M. nie odbieraj przedpokojowi przestrzeni... Pozdrawiam serdecznie i wielkie brawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Car.o, ja myślę, że w kwestiach wnętrzarskich dogadałabyś się świetnie z moim Mężem :)
      A ja tak trochę jak typowa baba wolałabym mieć garderobę ;)
      Buziaki! :)

      Usuń
  13. Super zmiana. Komoda wyszła cudnie, aż nabrałam chęci do zmian u mnie :P
    Pozdrawiam, Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana! Bardzo się cieszę, że moje zmiany inspirują innych :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Komoda rewelacja :) Ja próbuję męża nakłonić, na to by dał mi w moje ręce meble dziadka (takie na wysoki połysk, które pamiętają czasy PRLu), ale obawia się, że nie dam rady - co prawda Twoja komoda nowocześniejsza, ale skoro dookoła tyle wskazówek jak przemalować, to może i ja dałabym radę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że dasz radę!
      A jak zaczniesz to zobaczysz, że malowanie i renowacja wciąga i to jak!
      Trzymam kciuki! :)
      Buziaki!

      Usuń
    2. Muszę przećwiczyć na jakimś mniejszym meblu, a potem wezmę się za regały i komody :P

      Usuń
  15. Pięknie, pięknie i jeszcze raz genialnie. Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdecydowanie zmiana na plus! Jak ja uwielbiam takie metamorfozy :) niesamowite jest to co można uzyskać za pomocą farby i niewielkich zmian jak wymiany gałek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Metamorfoza na 102! Bardzo mi się podoba nowa wersja. Komoda zyskała nowe piękniejsze życie ;)
    Pozdrawiam!
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjnie wyszła ta komoda! Stopniowanie koloru na szufladach to po prostu strzał w dziesiątkę. W dodatku wszystko się pięknie komponuje. Z pewnością zainspirowało mnie to bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczna przemiana, szaleństwo ombre z szufladami rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna przemiana komody.Świetnie wygląda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej metamorfozy :) Komoda zyskała nowe, lepsze życie. Cały kącik jest świetny, zaaranżowałaś super galerię. Paprotka w okrągłej ramce typu bulaj jest fantastyczna.
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nietuzinkowo i kreatywnie : ) Uwielbiam patrzeć jak stare meble dostają drugie życie i zamiast lądować na strychu, wracają do łask w nowej odsłonie. Napracowałaś się, ale komoda wygląda rewelacyjnie! Biały & szary to mój ulubiony zestaw kolorów i jak widzę, świetnie sprawdził się w tej metamorfozie. Zamieniłaś komodę o „szkolnym” designie na modną, oryginalną perełkę. Co do galerii to właśnie takie lubię – z jajem i nie pod linijkę. Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  23. Halo!!!! a co się u Ciebie dzieje???
    Coś robisz nowego? Pochwalisz się ?
    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) Jakaś niemoc mnie ogarnęła. Ale już powoli przechodzi i nowe rzeczy się robią i odnawiają :) Już niedługo...
      Buziaki! :)

      Usuń
  24. Świetnie wyszła ta komoda! Gratuluję i pozdrawiam ciepło, Marta

    OdpowiedzUsuń
  25. Brawo! Świetnie Ci wyszła!

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo mi się podoba nowe życie komody w tym połączeniu kolorów. gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem pod wielkim wrazeniem1!! Metamorfoza na szóstkę z plusem:)
    pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  28. no no no prezentuje się wyśmienicie komoda :) świetna robota słonko :o)

    OdpowiedzUsuń
  29. Powiem Ci że naprawdę to się nazywa "zmiana". Z tak przeciętnej komody zrobić mega stylowy mebelek to trzeba mieć po prostu talent.

    OdpowiedzUsuń
  30. Powiem szczerze, że gdybym nie wiedziała o renowacji komody, powiedziałabym, że dopiero co przywieziono ją ze sklepu meblowego. Wygląda fantastycznie i żałuję, że sama nie posiadam na tyle umiejętności, aby odnawiać meble.

    OdpowiedzUsuń
  31. Powiem szczerze, że gdybym nie wiedziała o renowacji komody, powiedziałabym, że dopiero co przywieziono ją ze sklepu meblowego. Wygląda fantastycznie i żałuję, że sama nie posiadam na tyle umiejętności, aby odnawiać meble.

    OdpowiedzUsuń
  32. Mogę dowiedzieć się jakich konkretnie farb Pani używała? Jak uzyskać tak piękny efekt ombre? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że się podoba :)
      Użyłam białej farby akrylowej do drewna. Szare ombre to również biała farba akrylowa + czarny barwnik :)
      Wszystkie szufladki zostały pomalowane farbą przeze mnie namieszaną.
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  33. Bardzo podoba mi się idea dawania drugiego życia przedmiotom. Dzięki tej przeróbce stara komoda stała się designerskim meblem do salonu. Świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  34. 25 yrs old Environmental Tech Isabella Klejin, hailing from Happy Valley-Goose Bay enjoys watching movies like "Swarm, The" and Sailing. Took a trip to Ilulissat Icefjord and drives a Alfa Romeo 8C 2300 Castagna Drop Head Coupe. Spojrz na to

    OdpowiedzUsuń
  35. Wygląda naprawdę jak nowa. Jak to z pomocą farby można w dość łatwy sposób dać meblom drugie życie, brawo naprawdę. Ja nie mam umiejętności dlatego kupuję nowe meble z polecanych sklepów, te komody młodzieżowe są na pewno godne polecenia i wyglądają bardzo oryginalnie we wnętrzach. A spodobają się każdej młodej osobie.

    OdpowiedzUsuń
  36. สล็อตออนไลน์ ยอดฮิตกับ PGSLOT เว็บน้องใหม่เแตกง่าย ปลอดภัย สะดวกเล่นได้ทุกที่ทุกเวลา รวยทางลัดได้ง่ายๆ สนุกจนลืมเวลาก็ PG SLOT ที่นี่ที่เดียว

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu jesteś :)

Czeczota - renowacja szafek nocnych Art Deco

Czeczota, fornir czeczotowy. Czczczcz...  Podoba mi się ten wyraz, lubię go wymawiać.  A cóż to jest ta czeczota? Wikipedia podpowiada ...