poniedziałek, 30 marca 2015

Wiosenno-wielkanocne zakupy

Hej Kochani :) Jak Wam idą przygotowania do świąt?
Nie wiem czy też to zauważyliście, ale w tym roku naprawdę ciężko kupić gdzieś ładne ozdoby wielkanocne.
Przykładowo w Ikei, w zeszłym tygodniu nie było nic.
Nie wiem jak teraz, może coś wrzucili, ale z tego co widzę na ich stronie to raczej nie.
A dwa tygodnie temu próżno było szukać kicających zajęcy w jakimkolwiek sklepie. Teraz już powoli ogarniają sprawę ;) Takie jakieś zaniedbane te święta w porównaniu do Bożego Narodzenia, kiedy wszystkie sklepy szaleją już od listopada.
Dobra, już nie narzekam. W końcu coś tam udało mi się dorwać :)
Zaczynam od Pepco. Wyhaczyłam drewnianego zająca w fioletowe paski. Osobiście kolory nie bardzo mi pasują, ale jak się go odwróci to jest biały :) A to już jak najbardziej dla mnie jest ok. Cena 7,99zł.





























Potem wpadły jaja, 6 sztuk w zestawie. 3 niebieskie, 3 białe. 2,99zł.
Nie sugerujcie się tym, że na zdjęciu widnieją 4 sztuki ;) Dwie gdzieś tam po domu już się pałętają.
























Zające i kura w kolorowe paski na patyku czy piku - jak kto woli :) 1,99zł/szt.
























W sklepie Agata Meble udało mi się zakupić:
dwa szare kicające zające czy króliki... hmm... Cena 4,99zł/szt.





























Turkusowa poszewka z wkładem. Po przecenie 9,99zł.




























Oraz serwetki (niebieskie z lewej). Przepłaciłam, ale mówi się trudno. 5,84zł.
Te z prawej już są zakupione w Auchan za jedyne 2,29zł.
Taka różnica cenowa...
























W Auchan dorwałam jeszcze koszyk za 9,99zł. i sianko, które już w koszyku sobie leży za 4,46zł.
Koszyk ładny bo szary, przecierany. Przetarcia w kolorze pomarańczowym. Na zdjęciu nie wygląda ciekawie, ale wierzcie mi, że na żywo jest o niebo ładniejszy.






























Ach, i jeszcze drewniany zając z niebieskimi brzegami za 4,95zł. Ym, Chociaż na paragonie widnieje królik. Już sama nie wiem czy to zając czy to królik ;)





























W Biedronce dorwałam przepiękne poszewki na poduszki. O ile dobrze pamiętam w cenie 11,99zł za sztukę.
Kolory do wyboru przeróżne. Uwielbiam biedronkowe poszewki .




























To by było na tyle.  A Wam co udało się zdobyć na te święta? :)






1 komentarz:

  1. Wybierając produkty do wykończenia wnętrz, warto kierować się nie tylko aktualnymi trendami, ale także funkcjonalnością i łatwością montażu. Sklepy specjalizujące się w tej branży zazwyczaj oferują różnorodność rozwiązań dopasowanych do indywidualnych potrzeb klientów. Przeglądając ofertę, dobrze zwrócić uwagę na dostępność inspiracji aranżacyjnych, które mogą ułatwić podjęcie decyzji. Tego typu materiały można znaleźć m.in. na stronie https://artcorestudio.pl/. Przed zakupem warto też sprawdzić specyfikacje techniczne interesujących produktów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu jesteś :)

Czeczota - renowacja szafek nocnych Art Deco

Czeczota, fornir czeczotowy. Czczczcz...  Podoba mi się ten wyraz, lubię go wymawiać.  A cóż to jest ta czeczota? Wikipedia podpowiada ...